Czystek


Czystek (łac. Cistus) w środowisku naturalnym występuje w postaci krzewów o pięknych kwiatach w kolorach bieli, purpury, czy różu mogący pochwalić się aż kilkudziesięcioma dostępnymi odmianami. Niestety dziko rosnącego na próżno szukać w naszym kraju, upodobał sobie m.in. niektóre państwa basenu morza Śródziemnego np. Hiszpanię. W tym wypadku jedynym rozwiązaniem pozostaje jego uprawa, która jest jak najbardziej możliwa w polskich warunkach. Sławę swą zyskał dzięki posiadanym, niezliczonym właściwościom zdrowotnym, niezliczonym dlatego, że czystek wiąż jest odkrywany, analizowany, badany pod kątem jego dobroczynnego składu.

Na pierwszy plan wysuwają się polifenole, których w tej roślinie nie brakuje, nic tak jak one nie wspierają naszego układu immunologicznego. Wysoka zawartość antyoksydantów pozwala na neutralizację wolnych rodników, które to są przyczyną rozwoju wielu schorzeń, w tym również tych nowotworowych. Wspomaga nasz organizm w utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi, jak również przeciwdziała zmianom miażdżycowym. Dodatkowo czystek działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i przeciwgrzybiczo oraz oczyszcza organizm z zawartych w nim toksyn. Przy regularnym stosowaniu jest wstanie nawet uwolnić nas od przykrego zapachu potu.

Przeciwwskazania względem czystka nie wywodzą się z jego działania, czy składników, lecz z braku dokładnej wiedzy o nim. Roślina ta bowiem nie została jeszcze w pełni poznana, dlatego też rodzą się pytania na płaszczyznach takich jak, spożywanie naparu przez brzemienne kobiety, czy przez małe dzieci. Pewnym natomiast jest to, że ze wszystkim trzeba zachować umiar i spożywać nie więcej niż dzienną, referencyjną dawkę wynoszącą 1,5g suszu użytego w naparach, czy to w postaci dostępnych w aptece tabletek. Warto również pamiętać, iż regularne spożywanie przynosi pożądane efekty, w przeciwieństwie do dużej, jednorazowej dawki.

Na susz składają się drobno pocięte liście czystka, które w proporcji 1 łyżeczka na 250 ml, winniśmy zalewać wodą przegotowaną o temperaturze 95 - 96 stopni Celsjusza (zaraz po ugotowaniu) i parzyć w granicach 6 - 7 minut, osiągając idealny smak i aromat. Po zaparzeniu należy oddzielić susz od naparu, susz można parzyć dwukrotnie. Barwa otrzymanego naparu jest jasnożółta, aromat wyraźny, ziołowy, jednocześnie orzeźwiający. W smaku oprócz wyróżniających się ziołowych nut, możemy wyczuć lekko cierpki, gorzkawy posmak, co jest charakterystyczne dla ziół.

Czystek posiada w swym portfolio jeszcze jedno zastosowanie, w okresie letnim wręcz zbawienne, dlatego że wszechobecne w naszym kraju komary za nim ogólnie mówiąc nie przepadają. Są dwa sposoby na nierówną walkę z lokalnymi krwiopijcami, pierwszą z nich jest regularne spożywanie (nie wystarczą 2 - 3 dni, mowa tu o 1 - 2 miesięcy), drugą zaś przygotowanie naparu, przelanie do spryskiwacza i opryskanie ulubionych przez komary miejsc na naszym ciele.

Szczerze polecam regularne spożywanie naparów z czystka. Roślina ta swym składem niesie nam całą masę drogocennych dla ludzkiego ciała składników. Może macie własne doświadczenia z czystkiem? Zachęcam do podzielenia się swymi uwagami, czy wskazówkami za pośrednictwem sekcji komentarzy lub na adres email: sebastianbajer@epoczta.pl. Zapraszam również do odwiedzenia Herbacianych Podróży w mediach społecznościowych (@herbacianepodroze).

Komentarze

HERBATA

HERBACIANE PRZEPISY

ZIOŁA