Początki żółtej herbaty

Susz żółtej herbaty.

Początki żółtej herbaty jawią się nam nie za pośrednictwem starożytnych ksiąg lecz poprzez legendę. Według niej owa herbata była przeznaczona wyłącznie dla cesarza oraz cesarskiego dworu. Jednakże z naszego punktu widzenia nie jest to takie proste, ponieważ w owych czasach kolor ten był utożsamiany z władzą cesarską i wszystko co trafiało na dwór było nazywane tą barwą. Można to zrozumieć w ten sposób, że herbatą żółtą mógł być jakikolwiek inny rodzaj, tylko przez jego przeznaczenie był określany mianem żółtego, czyli cesarskiego. Przepis doskonalący się przez stulecia na przygotowanie tego rodzaju herbaty został stworzony w XVII wieku w chińskiej prowincji Anhui, niestety z biegiem lat zaginął. Został on odtworzony w latach 80 ubiegłego wieku, jednakże nie do końca wiadomo, w jakim stopniu dostępne w dzisiejszych czasach herbaty nazywane żółtymi odzwierciedlają te za czasów cesarskich.

Żółta herbata jest zdecydowanie najmniej znaną ze wszystkich dostępnych kolorów rośliny camellia sinensis. Z pewnością, gdyby ktoś nas zapytał np. o smak, czy aromat naparu, niejednokrotnie mielibyśmy problem z odpowiedzeniem na tego rodzaju pytania. Nawet wśród znawców herbacianego świata nie ma zgody względem klasyfikacji tego koloru. Ścierają się poglądy mówiące o tym, że barwa ta nie powinna w ogóle istnieć bądź też powinna być uważana za odmianę koloru białego, czy zielonego.

Pomijając spory klasyfikacyjne jest to herbata o pięknych żółto-zielonych liściach, im więcej pączków zawiera susz tym kolor staje się coraz bardziej złocisty. Przygotowany napar charakteryzuje się jasnożółtą, a nawet delikatnie słomianą barwą. Unoszący się aromat jest niezwykle subtelny, ale w pewnym stopniu orzeźwiający. W smaku możemy wyczuć niewielką gorycz, która jest zniwelowana przez pozostający w ustach na dłużej słodkawy posmak.

Do parzenia powinniśmy użyć przegotowanej wody o temperaturze pomiędzy 80, a 85 stopni Celsjusza (około 4-5 minut od zagotowania). Czas parzenia natomiast oscyluje w granicach od 2 do 3 minut (w zależności od ilości użytego suszu). Otrzymany napar mieni się jasnożółtą barwą o niezwykle delikatnym, lekko słodkawym aromacie oraz wyrazistym smakiem.

Spory o klasyfikację zapewne będą trwały jeszcze długo, dlatego też na ten czas oczekiwania polecam rozkoszować się filiżanką pysznej cesarskiej herbaty. Może mieliście już okazję spróbować jej wspaniałego naparu? Zapraszam do sekcji komentarzy oraz na FB.

Komentarze